To dziwne wydarzenie miało miejsce równo rok temu, ale informacja o nim dotarła do nas dopiero dzisiaj, a my niezwłocznie się z Wami nim dzielimy.
Od tajemniczego nieznajomego, podpisującego się mało wyszukanym pseudonimem „Życzliwy”, otrzymaliśmy informacje i zdjęcia z dziwnego zdarzenia, mającego miejsce równo rok temu.
We wczesnych godzinach porannych (lub późnych godzinach nocnych), grupa zamaskowanych osobników wtargnęła niepostrzeżenie na teren posesji Joanny S. Byli oni ubrani w stroje klubu biegowego z Gniezna. Nie wiemy, czy byli to członkowie klubu, czy też prowokatorzy, przebrani w te stroje dla niepoznaki i zmylenia właściwych organów.
Osobnicy ci dokonali aktu wandalizmu na pojeździe Joanny S. obwiązując go balonikami oraz przyczepiając mało wyszukane hasła w stylu „Najlepszego!”, „Zdrówka!”, lub „Niech Ci życiówka lekką będzie!”
Dodatkowo, żeby całkowicie pogrążyć Joannnę S. w rozpaczy, agresorzy do przedniej szyby auta przymocowali obsceniczny napis w języku obcym, którego (ze względu na małoletnich być może czytających te słowa) nie będziemy przytaczać, nadmienimy tylko, że jedno z tych słów brzmiało „Happy”
Szczęśliwie dla nas, jeden z czujnych sąsiadów Pani Joanny S, wychodząc na spacer z psem, sfotografował to całe niefortunne zajście.
Mamy nadzieję, że odpowiednie służby zajmą się „dowcipnisiami” i już więcej nikt nie będzie szargał dobrego imienia Klubu!
Skąd wiemy, że to zajście miało miejsce rok temu? To proste! Gdyby miało miejsce dzisiaj, osoby na zdjęciach zachowywałyby bezpieczne – przewidziane rozporządzeniem – odległości 🙂