W piękny, słoneczny poranek wybieramy się do Pyzdr, zmierzyć się z dystansem 10km.
Bieg ten traktowałem jako sprawdzian formy, ale także jako zdobywanie doświadczenia na nowej ziemi.
Skromny pakiecik: czapka, piwo, torba -nie należy wymagać jednak za wiele, w końcu koszt biegu to 35pln.
Nie nastawiałem się na rewelacyjny wynik ze względu na wysoką temperaturę ok. 25 stopni, ale robota była do zrobienia i taki cel przemawiał tego dnia.
Trasa płaska, szybka poprowadzona ulicami miasteczka. 2 pętle po 5 km ze startem i metą na rynku. Bardzo dużo punktów z wodą plus kurtyny wodne.
Wola walki melduje mnie na mecie z o dziwo nową życiówką. Jeden z trudniejszych biegów w moim życiu, kolejna nauka.
Wyniki Altomowców: (netto)
11. Szymon Kośmider 39:32 m 30-6
35. Joanna Stawowa 42:40 k 30-4
150. Lech Salita 56:04 m 50-12
Klasyfikacja open nie dubluje się z wiekówką, dlatego Asia wygrywa swoją kategorie wiekową!
Szymon Kośmider